Było tylko kwestią czasu aż para Wilsonów z topowej serii Chronosonic zagości w sali Szymonfabera. Zadanie to niełatwe ponieważ 5 skrzyń z tymi kolosami to aż 770kg. Trzeba nie lada wysiłku żeby to wszystko zmontować, na szczęście nauczony wieloletnim doświadczeniem obcowania z Wilsonami składam je w nocy o północy 🙂 Kolumny goszczą u mnie od dłuższego czasu i poznałem ich brzmienie bardzo wnikliwie. Spędzone chwile w towarzystwie tych olbrzymów w cenie dobrego domu ( ponad 2 milionów złotych) pozwoliły mi usystematyzować swoją wiedzę w temacie oferty Wilson Audio i dogłębnie poznać zalety i wady tej konstrukcji. Zapewne prędzej czy później podzielę się z Wami moją skromną opinią.























Kolumny za 2 melony, drivery w nich za 20 tys zl. Ma to sens 😉
Znak czasów, producenci coraz bardziej odlatują z cenami. Żeby to jeszcze miało przełożenie na brzmienie to może bym to zaakceptował…