Sam sobie zrobiłem prezent na dzień dziecka 🙂 Seria topowych przewodów USB z serii premium oraz 2 kable LAN dołączyły do mojego systemu i będą służyć w długodystansowych testach przeróżnych urządzeń audio. Klasę brzmienia i szkołę Transparenta słychać od pierwszych chwil obcowania z tymi przewodami. Jak oni to zrobili? Dobre pytanie, przecież kable “nie grają” 🙂 Same z pewnością takich zdolności nie posiadają ale w połączeniu z referencyjną elektroniką potrafią oddać jej zalety. Jestem zwolennikiem tezy, iż dobre okablowanie w jak najmniejszym stopniu degraduje przesyłany sygnał co odbieramy jako dźwięk naturalny i płynny, gładki i przyjemny. Taki właśnie jest Transparent, gładkość, barwa, płynność w połączeniu z bardzo dobrą kontrolą niskich składowych sprawia, że można ich słuchać godzinami. Cechą unikatową jest połączenie powyższych z doskonałą dynamiką i przepiękną góra pasma. Góra jest świetlista i niezwykle przestrzenna, “rysowana raczej złotą kredką”. Zero nachalności czy natarczywości, to jest cecha najlepszych przewodów tego amerykańskiego giganta. Wybrzmienia i cała aura pogłosowa jest niewymuszona, najmniejsze niuanse i smaczki są czytelne ale także bardzo przyjemne w odbiorze. Ten sam sznyt pamiętam ze swoich przewodów Reference XL. Aż mnie korci żeby sprawdzić topowe serie Opus…




